Budynek Szkoły Podstawowej w Kępicach
Budynek Szkoły Podstawowej w Kępicach
Budynek Szkoły Podstawowej w Kępicach

Wycieczka do Warszawy już za nami!

52 uczniów z klas piątej i szóstych w dniach 24- 26 maja 2017 odwiedziło stolicę.
Czas spędzony w tym mieście minął błyskawicznie. Uczestnicy wycieczki pierwszego dnia zobaczyli Centrum Nauki Kopernik, ale też piękne ogrody na dachu Uniwersytetu Warszawskiego.
Dzień zakończył się w teatrze Buffo, gdzie obejrzeliśmy musical pt. „Metro” reżyserii Janusza Józefowicza. Co prawda byliśmy już zmęczeni, ale z wielką uwagą słuchaliśmy młodych artystów. Ich występ trwający 135 minut bardzo nam się podobał. Na nocleg i jedzonko udaliśmy się do hotelu Aramis.
Dzień drugi zaczęliśmy od Stadionu Narodowego, gdzie obejrzeliśmy trybuny, szatnie piłkarzy, a także inne ważne pomieszczenia tego obiektu. Trzeba przyznać, że stadion robi wrażenie! Jazda metrem czyli podziemną koleją Warszawy także mile nas zaskoczyła, szybko znaleźliśmy się pod najwyższym budynkiem stolicy, jakim jest Pałac Kultury i Nauki. Winda błyskawicznie zawiozła nas na 30 piętro, skąd podziwiać można panoramę miasta.
Tego dnia zwiedziliśmy także Powązki Wojskowe. To cmentarz, na którym można było zobaczyć nie tylko groby żołnierzy, ale także sportowców np. Kamili Skolimowskiej, młodej „młociarki”, złotej medalistki igrzysk olimpijskich w 2000 r. w Sydney. Ciekawe było też muzeum Sportu i Turystyki, podobały nam się także Łazienki , a w nich pałacyk na wodzie oraz warszawska „Starówka” z Zamkiem Królewskim i Kolumną Zygmunta. Ostatni dzień wycieczki rozpoczęliśmy od wizyty w Sejmie, potem w TVP. Pobyt tam przeciągnął się nieco, a z powodu korków ulicznych nie zdążyliśmy na zwiedzanie Pałacu w Wilanowie. Nacieszyliśmy jednak nasze oczy widokiem pięknych ogrodów wilanowskich. Jadąc w kierunku Starego Miasta, zatrzymaliśmy się na chwilę w Muzeum Wojska Polskiego. Krótki spacer Krakowskim Przedmieściem i opowieść naszego niestrudzonego przewodnika po Warszawie, pana Wiesia to jedne z ostatnich atrakcji w stolicy. W strugach deszczu biegliśmy do Złotych Tarasów, wielkiej galerii handlowej, gdzie zrobiliśmy ostatnie zakupy. Na sam koniec pobytu w Warszawie obejrzeliśmy ciekawe widowisko, jakim były „tańczące” fontanny. Ta dynamiczna wizualizacja oraz wodna choreografia ze specjalnie na tę okazję dobraną muzyką Piotra Rubika „opowiedziała” nam legendę o Bazyliszku. Podsumowując, wycieczka była bardzo udana. Dopisały nam humory, ale także pogoda. Już planujemy następną, może tym razem w góry?