Spotkanie zaszczycili swoja obecnością:
- Zdzisław Maciaszek – Zastępca Burmistrza Kępic
- Jolanta Śmigielska – Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Polonii w Słupsku
- Dorota Sokołowska-Łoboda – Przewodnicząca Rady Rodziców SP Kępice
- Goście Specjalni – przedwojenni mieszkańcy Lwowa:
- Janina Amilkiewicz ze Słupska
- Helena Szymczak ze Słupska
- Beata Łaszcz z Kępic
- Jerzy Flegel z Kępic
- Zespół wokalny z Miejskiego Ośrodka Kultury w Koszalinie pod kierunkiem pani Ewy Turowskiej
- Autorzy scenografii:
- Alina Brodzińska
- Jacek Adamczyk
- Licznie zgromadzone uczniowie i ich mamy Szkoły Podstawowej
Zebraliśmy się dzisiaj również po to, aby zadać sobie pytanie, kim powinien być dla nas patron szkoły? Jaką drogę życia nam wskazuje?! Odkrywamy ścieżki jego krótkiego, bo tylko 20 letniego życia i próbujemy wybrać z niego to, co dla nas dzisiaj będzie najważniejsze. Choć miejsce urodzenia – Lwów to dla nas dzisiaj zagranica, czyli świat fizycznie oddalony, duchowo jest nam bliski i ważny. Wiemy, że szkoła, w której się uczył (Korpus Kadetów) prezentowała bardzo wysoki poziom nauczania, że jego ojciec zginął bohatersko w Charkowie, że został zesłany wraz z matką do Kazachstanu i zginął jako dowódca czołgu. Winniśmy kształtować taką postawę w życiu, jak śpiewało się o kadetach we Lwowie: „Czy na Mieście, czy w lokalu w każdym calu, Pan!”
Koncert Lwowski przygotowała dla nas pani Ewa Turowska z Ministudia piosenki z Koszalina. Ośmioosobowy zespół prezentował piosenki przedwojennego Lwowa oraz współczesne teksty o tematyce lwowskiej. Jedną z najbardziej wzruszających zaśpiewał siedzący w tle Michał – „Lwów, to dla mnie zagranica”.